Mężczyzna, 36 lat
36 3
W serwisie od: Ostatnio online:
Wpadłem w klimat jakieś 15 lat temu. Przywiodły mnie do niego moje potrzeby. Przewodzenie i pomoc w odkrywaniu granic drugiej osobie od zawsze mnie pociągały. W BDSM tak naprawdę wszystko dzieje się głowie, a narzędzi które mogą ją pobudzić jest wiele. Jednym z moich ulubionych jest odpowiednio przygotowana jutowa lina, ale doprowadzać na skraj przyjemności można na nieskończoną ilość sposób.
Zawsze szukam u Uległej najwrażliwszych obszarów jej ducha i ciała, chociaż większość ludzi nie rozumie, jak można znajdować przyjemność w tym, co innym może wydawać się upokorzeniem. Ból, poczucie niepewność, zawstydzenie w miejscu publicznym, potrafią wspaniale potęgować doznania. To dla mnie sposób, aby pokazać, że to co z zewnątrz wydaje się odpychać, potrafi pobudzać jak nic innego. Jednocześnie ważna jest budowa więzi emocjonalnej, która Uległej daje gwarancję, że zawsze jest bezpieczna kiedy ja stoję obok niej.
Lubię rozmawiać, poznawać i zarządzać emocjami drugiej osoby w klimacie.
Nie "żyję" BDSM. Nie dominuje ono mojego postrzegania kobiet i nie używam swojej pozycji, żeby wymusić potwierdzenie własnego zdania w każdym aspekcie życia, jak robią to niektórzy niedowartościowani fanatycy. Seksualność jest częścią naszej osobowości. Uległe są najczęściej dużo silniejsze niż pozostałe dziewczyny, bo nie boją się zmierzyć z własnymi potrzebami. Kwestia leży w tym, żeby wybierały odpowiednie ręce, w które powierzą swoje ciało - takie, które będzie wiedzieć, kiedy, czym i gdzie bić, jak związać, a kiedy złapać, przyciągnąć do siebie, przytulić i pogadać.
Dominacja polega na odpowiedzialności za drugą osobę. Nie tylko w aspekcie fizycznego bezpieczeństwa, które jest podstawą, ale przede wszystkim w dążeniu do rozwoju Uległej, jej potrzeb i tego w jaki sposób postrzega samą siebie. Bez tego nie da się towarzyszysz jej granic w poszukiwaniu granic, a tym bardziej pomóc jej w ich pokonaniu.
Zawsze szukam u Uległej najwrażliwszych obszarów jej ducha i ciała, chociaż większość ludzi nie rozumie, jak można znajdować przyjemność w tym, co innym może wydawać się upokorzeniem. Ból, poczucie niepewność, zawstydzenie w miejscu publicznym, potrafią wspaniale potęgować doznania. To dla mnie sposób, aby pokazać, że to co z zewnątrz wydaje się odpychać, potrafi pobudzać jak nic innego. Jednocześnie ważna jest budowa więzi emocjonalnej, która Uległej daje gwarancję, że zawsze jest bezpieczna kiedy ja stoję obok niej.
Lubię rozmawiać, poznawać i zarządzać emocjami drugiej osoby w klimacie.
Nie "żyję" BDSM. Nie dominuje ono mojego postrzegania kobiet i nie używam swojej pozycji, żeby wymusić potwierdzenie własnego zdania w każdym aspekcie życia, jak robią to niektórzy niedowartościowani fanatycy. Seksualność jest częścią naszej osobowości. Uległe są najczęściej dużo silniejsze niż pozostałe dziewczyny, bo nie boją się zmierzyć z własnymi potrzebami. Kwestia leży w tym, żeby wybierały odpowiednie ręce, w które powierzą swoje ciało - takie, które będzie wiedzieć, kiedy, czym i gdzie bić, jak związać, a kiedy złapać, przyciągnąć do siebie, przytulić i pogadać.
Dominacja polega na odpowiedzialności za drugą osobę. Nie tylko w aspekcie fizycznego bezpieczeństwa, które jest podstawą, ale przede wszystkim w dążeniu do rozwoju Uległej, jej potrzeb i tego w jaki sposób postrzega samą siebie. Bez tego nie da się towarzyszysz jej granic w poszukiwaniu granic, a tym bardziej pomóc jej w ich pokonaniu.
Szukam
Osób płci: Kobieta, Para
W celu: Dłuższa relacja, Luźna znajomość, Seks bez zobowiązań
W wieku: do 27 lat
Dane
Język: Polski
Wzrost: 184 cm
Sylwetka: Kilka kilogramów za dużo
Znak zodiaku: Bliźnięta
Włosy: Brunet(ka)
Związki: Wolny(a)
Dzieci: Nie mam
Alkohol: Piję okazjonalnie
Papierosy: Lubię
Wykształcenie: Wyższe
Preferencje: BDSM, Bondage, Ciąża, DDLG, Duże piersi, Dziewictwo, Małe piersi, Różnica wieku, Squirting
